WIADOMOŚCI

Lepszy dzień Ecclestone'a w sądzie
Lepszy dzień Ecclestone'a w sądzie
Po kilku trudnych dniach w sądzie w Monachium, Bernie Ecclestone miał nieco bardziej pocieszające chwile, gdy przed obliczem sądu stawił się współpracownik Gerharda Gribkowskiego.
baner_rbr_v3.jpg
Prawnikom Eccelstone’a zależy na podważeniu wiarygodności Gribkowskiego, który jako pracownik banku BayernLB otrzymał od Ecclestone’a 44 miliony dolarów, rzekomo w formie łapówki za sprawne załatwienie sprzedaży praw komercyjnych F1 jej obecnym właścicielom. Sam Brytyjczyk stanowczo zaprzecza takiemu obrotowi spraw, uważając, że był szantażowany przez Austriaka.

Współpracownik Gribkowskiego z tamtego okresu zeznał w sądzie, że jego opowieści często przypominały „świat fantazji”.

Świadek wspominał o obiedzie, podczas którego Gribkowski miał powiedzieć: „Czuję się jakby Ecclestone postrzegał mnie jak adoptowanego syna i chciał, abym został jego następcą w Formule 1.”

Inna opowieść przytoczona przed obliczem sądu dotyczyła walizki Ecclestone’a, w której miał nosić 20 milionów dolarów, mimo iż taka suma pieniędzy nie zmieściłaby się w żadnej walizce.

„Dr Gribkowski miał czasami dni, w których opowiadał takie rzeczy. Musiałem się wtedy wyłączać” wspominał świadek.

Ostateczny werdykt w tej sprawie poznamy prawdopodobnie dopiero we wrześniu.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

1 KOMENTARZ
avatar
pgolebiow

29.05.2014 10:26

0

Ciekawe ile ten dostał


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu